poniedziałek, 7 stycznia 2013

Od Yuuki C.D Kate- Podróż cz.1

Słyszałam, że do watahy dołączyła nowa wilczyca Kate. Bardzo się ucieszyłam, bo będzie nas więcej do wojny. Chodziłam po lesie i spotkałam wilczycę. Podeszłam do niej.
- Cześć, jestem Yuuki.- Powiedziałam.
- Cześć, ja jestem Kate.
- Słyszałam, że jesteś nowa.
- Tak.
- Oprowadzić cię po terenach?
- Okej.
Oprowadziłam Kate po terenach watahy i powoli zaczęło się ściemniać.
- Na jakim stanowisku jesteś?-Zapytałam.
- Zwiadowca, ale jeszcze nie jestem do końca zdecydowana. A ty?
- Ja łowca.
- Spoko.
- Wiesz lepiej już wracajmy. 
- Dobra, a jutro też się spotkamy?
- Okej. To do jutra.
-Do jutra.

*********Rano*******


Wstałam, a na zewnątrz był piękny zimowy ranek. Poszłam w to miejsce co wczoraj i czekałam na Kate, ale długo nie czekałam.

- Cześć. -Powiedziałam.
- Cześć, gdzie idziemy?
- Może do Dżungli?
- Okej.
Gdy doszliśmy do Dżungli rozmawiałyśmy i śmiałyśmy się. Relaksujący spacer po Dżungli...Cudowne...
- Yuuki
- Hm?
- A wiesz kiedy będzie woja?
- Nie...Słyszałam od Kiry, że po prostu przyjdą tu za kilka dni...
- Ciekawe czy nam się uda...
- Powinno się udać...Ale tam jest około osiemdziesiąt wilków albo więcej. Co prawda mamy dwóch ludzi do pomocy, może dzięki nim wygramy.
- No...
- Wiem gdzie teraz pójdziemy.
- Gdzie?
- Za mną.
Słyszałam od Alphy, że jest gdzieś ukryty Portal Mocy. Szukałyśmy go, ale nie wiedziałyśmy jak wygląda, więc rozglądałyśmy się, bo po drodze powiedziałam Kate czego szukam. Po kilku minutach znalazłyśmy coś dziwnego.
- Myślisz, że to to? -Zapytała się Kate.
- Nie wiem...Na dole jest podłoga. Ale to Portal Mocy. Próbować?
- Lepiej nie...
- Próbuje. Jak mnie nie zauważysz i nie wrócę po dwóch minutach to skocz.
- Doobraa...-Powiedziała nie pewnie.
- A jeszcze jedno.
- Co?
- Teraz się nie przestrasz. Nic mi nie jest. To moja moc. -Powiedziałam i zamieniłam się w człowieka.
- To skacze..-Powiedziałam.
Skoczyłam w dół...Jednak się nie myliłam! To był Portal Mocy! Po dwóch minutach jak mówiłam, żeby Kate skoczyła to zrobiła to. Zamieniłam się w wilka jak już była Kate koło mnie.
- Wow...To był Portal Mocy! -Powiedziałam.
- No!
- Ciekawe co się tu kryje. Może Portale do innych miejsc.
- No to chodźmy. -Powiedziała Kate i ruszyłyśmy przed siebie.
Chodziłyśmy po tych terenach. Były tam różne magiczne zwierzęta. Znalazłyśmy jednorożce. Wyglądały tak:



Biegły przez las...Były cudowne...Obserwowałyśmy je dopóki były widoczne. Zauważyłam, że za nimi pojawiał się pył. Powiedziałam:
- Kate wiesz, że ten pył, który za sobą zostawiały te jednorożce jest magiczny i wiem co można z nim zrobić.
-Co można?
- Można się zrobić niewidzialnym.
- To chodź, bo jeszcze trochę opada ten pył.
-Okej.
Dotknęłyśmy pyłu i nie widziałyśmy siebie ( xd ) po chwili powiedziałam:
- Chodź za mną. Musimy gadać, żeby się słyszeć.
- Okej. -Obie się zaśmiałyśmy
W jakiś sposób udało nam się dojść nad  wodospad i weszłyśmy pod wodę, żeby zmyć ten pył. Znowu zaczęłyśmy się widzieć. 
- No nareszcie! -Powiedziałam i się zaśmiałam razem z Kate.
- Idziemy dalej?
- Okej.
Poszłyśmy dalej. W końcu znalazłyśmy człowieka i kilka wilków. Wyglądały tak:


- Kt...Kto to jest?-Zapytała się szeptem Kate.
- Nie wiem...
Po chwili jeden z wilków nas zauważył. Szczeknął, a ta kobieta spojrzała na nas. Zawołała nas do siebie. Podeszłyśmy nie pewnie. Ale nie było czego się bać, bo czułyśmy, że to dobra kobieta, a wilki nas przywitały.
- Nie bójcie się.-Powiedziała ciepłym głosem kobieta.- Mam na imię Samara.
-Ona jest bardzo miła. -Powiedział jeden z wilków. - Ja mam na imię Eragon ( Ten przy drzewie ) ona Saphira ( czyt. Safira, Ta obok kobiety ), a on ( Ten, którego widać pół xd ) Shogun.
- Ja Yuuki, a ona Kate.- Powiedziałam.

< Kate? Wymyśl coś do podróży cz. 2 :D Tylko, żeby się jeszcze nie kończyła nasza przygoda ^^ >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz