-Siema- wszyscy przedstawiali się po kolei.
-Może się gdzieś przejdziemy?- zaproponowałem wesoło
Wszyscy zgodzili się na ten pomysł, wstałem rozciągnołem się
-AAAA- poczułem okropny ból spojrzałem na bandaże które założyła mi Electra, zobaczyłem, że znowu krwawię.
-Nic ci nie jest?-spytała Kayla.
-Nie nic, to tylko zadrapanie- powiedziałem sam w to nie wierząc.
-To nie wygląda dobrze...- odrzekł Skayell.
-Aj tam nieważne chodźmy, to nic poważnego naprawdę nie musicie się martwić, nic mi nie będzie- powiedziałem uśmiechając się.
-Jak wolisz, ruszajmy- powiedział Eledor.
Polubiłem wszystkich a zwłaszcza Kaylę jest bardzo miła czuję, że mam z nią coś wspólnego...
-Może będziemy razem częściej chodzić?- zaproponowałem
-No nieźle się razem bawimy- powiedział Hidden.
-Kayla?- szepnąłem do niej.
-Co?-
-Mogłabyś na razie nie mówić chłopakom, że jestem demonem, nie wiem jak zareagują??-szepnąłem do niej
-Wiem, że mogę ci zaufać co???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz